Kiermasz

Witajcie

Przyszła pora na zdanie relacji z kiermaszu, który odbył się 25 i 26 sierpnia w miejscowości Wisła. W tych dniach organizowany był Piknik Coutry tzw. "Wiślaczek". Pogoda tym razem dopisała, otrzymałyśmy miejsce na samej płycie rynku w sąsiedztwie ozdobnych czosnków aż z Piotrkowa Trybunalskiego i sprzedawcy płyt z Warszawy. Ten ostatni na szczęście puszczał muzykę dla mojego wrażliwego ucha, znośną więc dzień upływał w miłej atmosferze. A teraz będzie trochę zdjęć.

Jeśli chodzi o nowości  oczywiście oprócz rzeczy z decu i scrapa, zrobiłam trochę kolczyków i nowych serduszek. Muszę powiedzieć, że właśnie te rzeczy cieszyły się dużym powodzeniem. Oczywiście chętnych było zdecydowanie więcej i pieniążków uzbierałyśmy też więcej, co nas bardzo cieszyło. Nie zabrakło też tradycyjnie paczaczy i kupujących typu " a nie da się taniej" albo " chodź dziecko sama ci takie zrobię"

Gdzieś około 16.00 miało miejsce oficjalne otwarcie Pikniku i przejazd dyliżansu w westernowym stylu...

...no a potem konie mechaniczne większe i mniejsze 

Byli też tancerze

Ach i był gość spec,jalny, z którym zrobiłam sobie zdjęcie, ale musiałam przyrzec że odmówię modlitwę, zresztą sami zobaczcie.

A na koniec na niebie pojawiła się....

przepiękna tęcza

To był udany dzień i pod względem handlowym i pod względem atrakcji jakie Wisła przygotowała dla turystów, niestety z braku czasu nie mogłam zobaczyć występów w amfiteatrze szkoda, no ale z czegoś trzeba być zadowolonym, a ja byłam i to  bardzo. Spodobało nam się z Anią do tego stopnia w Wiśle, że znowu się wybieramy do Wisły 8-9 września na święto żniw. Mamy już zaklepane miejsce koło czosnków, swoją drogą przepiękne mieli plecionki z papryczki też i na pewno następnym razem się zaopatrzę u nich na zimę.

Wazoniki

Witajcie po długiej przerwie.

Zaniedbuję mój blog oj zaniedbuję, ale mam nadzieję że mi wybaczycie, bo z pewnością tez tak macie w okresie letnim, że przy takiej pięknej pogodzie trudno siedzieć przy klawiaturze i bazgrolić jak tyle jest do zrobienia. A to przetwory na zmianę ogórki z malinami obecnie papryka, suszenie ziół i lawendy no i masę przygotowań do kiermaszu. O tym ostatnim poświęcę inny post, a dzisiaj pokażę wazoniki, które zrobiłam jeszcze przed tą przetworową gonitwą.

Mam jeszcze do wysłania prezencik na wymiankę turkusowo - zieloną u Hanki a ,muszę się spieszyć bo już tylko parę dni mi zostało a ja swoją paczuszkę już otrzymałam za którą będę dziękować  i pokazywać co dostałam w następnym poście.

Witam nową obserwatorkę Anetę, która robi przepiękną biżuterię sutaszową ( już podglądnęłam jej blog) i pozdrawiam stałe bywalczynie, które zostawiają komentarze i te które nic nie piszą, a zaglądają.

Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego.

Rozdawajka

Zapraszam wszystkie szyjące dziewczyny na Candy do tutaj.
Super szmatki i ciekawy blog.

Wyróżnienie

Witajcie.

Nie wiem czym sobie zasłużyłam, ale już drugi raz dostałam wyróżnienie od Izy, za które ogromnie dziękuję.

Rzeczywiście dzięki temu wyróżnieniu dzień zaczął się optymistycznie i bardzo miło, mimo mojego złego samopoczucia i zamiast wylegiwać się w słoneczku leżę w domu, a mam przecież urlop.....Jakie to niesprawiedliwe.

Teraz kolej na mnie by wyróżnić 10 blogów ale nie zrobię tego ponieważ nie potrafię wyróżnić tylko 10 blogów, bo takich jest znacznie więcej. Wszystkie znajdujące się na moim bocznym pasku zasługują na to i niech więc się czują wyróżnione.

Skoro jestem już przy głosie to wstawię tylko jedno zdjęcie z kiermaszu, w którym brałam udział razem z Anią ( o której pisałam przy okazji pierwszego kiermaszu). Ten odbył się w Wiśle i zdaje się, że w tym miejscu to nie ostatnia nasza obecność.

Pogoda trochę nie dopisała, ale i tak było super. Zainwestowałyśmy w ten daszek za na prawdę tanie pieniądze i dzięki temu nie musiałyśmy się obawiać deszczu.

To na tyle dzisiaj muszę zażyć lekarstwo bo troszkę mi gorzej. 

Dużo słonka wam życzę, bo u mnie jest wrr....i do następnego.

Wyzwaniowo

Witajcie ponownie.

Nigdy nie brałam udziału w wyzwaniu, ale przy okazji robienia serduszek akurat jedno wyszło mi kolorystycznie  jak na wyzwanie Szufladowe. Wcześniej tez zrobiłam kolczyki również w tej kolorystyce. I tak szczęśliwie się złożyło, że tego serduszka i kolczyki jeszcze nie prezentowałam więc zgłaszam je na wyzwanie Szuflady.

A do kompletu kolczyki

No i jeszcze banerek

To już na dzisiaj naprawdę wszystko, hihi .... a może nie....

Serduszkowo

Witajcie!!!

Ależ mi się tu blog zakurzył....

Dawno mnie nie było i pomyślicie pewnie, że miałam wakacje. Otóż nie. Pracowałam dzielnie nad czymś nowym dla mnie i przy remoncie, właściwie wszystko naraz, bo ja taka już jestem, że albo laba całkowita, albo zapieprz na całego.

A nad czym pracowałam??? nie trudno się domyślić po tytule posta. Zapragnęłam zrobić sobie serduszka. Zrobiłam jedno i nie bardzo mi się podobało, potem drugie, trzecie i tak powstała niemała kolekcja, a że szykuję się do następnego kiermaszu będzie jak znalazł. Inspiruowałam się kilkoma blogami, ale chyba najbardziej na blogu Eliz, która szyje cudne rzeczy.

Oto zdjęcie - zbiorówka

Będzie teraz kilkanaście zbliżeń więc jak ktoś nie ma czasu niech oglądanie zostawi sobie na później, hihihi, żartuję ale trochę ich będzie. Muszę nadmienić, że kwiatki na serduszkach są moim dziełem, jedne z nich nauczyła mnie Ania, na ostatnim kiermaszu w tzw. wolnych chwilach, a pozostałe to wzory z książki, którą obczajam już jakiś czas.

No dobra czas na zdjęcia aha jeszcze jedna uwaga techniczna napisy są mojego autorstwa i jak by kto pytał to transfer na "nitro", który mi wyośliła Iza, za co bardzo dziękuję.

Ufffffffff... No i wszystkie, jeśli dotarłyście do końca to wielkie dzięki, muszę się nauczyć wstawiać zdjęcia jeden obok drugiego bo  mi post się strasznie przez to długi robi, ale z drugiej strony zdjęcia są przejrzyście eksponowane. No i żeby nie było, że zaniechałam decoupage, oczywiście nie!!!!!!!!!!!! ale prace są jeszcze nie gotowe do pokazania.

To na dzisiaj tyle postaram się nie zaniedbywać tak mojego bloga i wstawiać w miarę regularnie zdjęcia moich poczynań. 

Pozdrawiam i życzę słonecznego weekendu i do następnego.